Abstrakt
Mapowanie T1-zależne okazało się cennym narzędziem w obrazowaniu serca. Jednakże prowadzone są badania pod kątem zastosowania mapowania T1 do obrazowania innych narządów i układów, w tym obrazowaniu jamy brzusznej, obrazowaniu układu mięśniowo-szkieletowego lub neuroradiologii, co daje potencjalne nowe perspektywy dla diagnostyki w medycynie. Mapowanie T1 dostarcza danych liczbowych na temat integralnych, fizycznych właściwości obrazowanej tkanki – umożliwiając ilościową i porównawczą ocenę jej charakterystyki, np. zwłóknienia, zawartości amyloidu, przemiany tłuszczowej, mielinizacji lub wzmocnienia kontrastowego, a także charakterystyki zmian ogniskowych.
Ponadto mapowanie T1 może potencjalnie zastąpić elastografię MRI w ocenie włóknienia wątroby, nerek czy trzustki lub być stosowane w diagnostyce i ocenie stopnia zwłóknienia i niszczenia tarczycy w AIT i innych chorobach tarczycy. Stwarza to perspektywy do ograniczenia liczby inwazyjnych procedur diagnostycznych, np. biopsji, a także do monitorowania odpowiedzi na leczenie czy progresji choroby. W neuroradiologii mapowanie T1 może być obiecujące w obrazowaniu kręgosłupa, umożliwiając lepszą ocenę uszkodzeń rdzenia kręgowego oraz ma potencjał do oceny skuteczności leczenia zachowawczego lub operacyjnego. Istnieją również udane doniesienia o zastosowaniu mapowania T1 w obrazowaniu oczodołów, na przykład w przewidywaniu podwójnego widzenia opornego na steroidy w chorobie Gravesa-Basedowa lub w ocenie zaćmy cukrzycowej. W obrazowaniu układu mięśniowo-szkieletowego relaksacja T1 może być możliwym biomarkerem jakości kości, który mógłby odgrywać rolę w ocenie ryzyka złamań osteoporotycznych.
Podsumowując, mapowanie T1 jest obiecującą metodą ilościową uzupełniającą standardowe obrazowanie MRI i wymaga dalszych badań i działań walidacyjnych w celu ustalenia jej miejsca w standardowych protokołach diagnostycznych.
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe.